W ostatnim czasie pojawił się na blogu tylko jeden tekst, ale nie martwcie się, niedługo wrócimy z większą ich ilością ! Tak się wyjątkowo złożyło, że akurat cała nasza trójka ma teraz milion pięćset dwadzieścia trzy rzeczy do zrobienia jednocześnie, stąd chwila ciszy.
Stay tuned !
A na pocieszenie obrazek z kotem- JD w swoim kartonowym królestwie.
Obrazki z kotem są dobre na wszystko. :D
OdpowiedzUsuńOjacię, chyba muszę zbudować moim kocurom coś podobnego *_* Obawiam się tylko, że wezmą i zjedzą.
OdpowiedzUsuńW środku znajdują się też przejścia w bok i na górę i mały karton do schowania, ew jako podest do wskoczenia na górę, to misterna kartonowa konstrukcja z rolką taśmy klejącej jako niezniszczalnym spoiwem, tak łatwo nie zje ;)
OdpowiedzUsuńSpoiwo nie ma tu nic do rzeczy, kiedy można na przykład dziury wejściowe poogryzać :P Kocury me żrą kartony na potęgę (oczywiście nie żrą dosłownie, tylko rozrzucają mi poodgryzane fragmenty po podłodze, parszywce), więc choć pomysł fajny, po głębszym zastanowieniu myślę sobie, że mija się z celem. Nie będę się dla tych cholernych kartonożerców wysilać, skoro prawdopodobnie skończy się na tym, że będę potem miała cały dom do wysprzątania, ot co! :P
OdpowiedzUsuńKto zrobił spację w tytule przed wykrzyknikiem?
OdpowiedzUsuńJa. Lubię sobie robić spacje przed wykrzyknikami i chociaż Agu na siłę wybija mi to z głowy, to wciąż zdarza mi się uniknąć cenzury ;P
OdpowiedzUsuńspacja ! spacja ! spacja ! spacja !