Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2015

"Wiedźmin 3: Dziki Gon" a kwestia politycznej poprawności [opinia]

Są takie chwile, kiedy naprawdę odechciewa się siadania do klawiatury w celu innym, niż walenie głową w blat biurka. Czytanie artykułów z serwisów takich jak polygon.com czy natemat.pl zdecydowanie temu sprzyja. Ostatni raz przeżywałem coś podobnego przy okazji artykułu Newsweek Polska na temat „This War of Mine”. Na polygon.com redaktor Tauriq Moosa wyraża swoje oburzenie z powodu braku ludzi o innym kolorze skóry niż biały w grze „Wiedźmin 3: Dziki Gon”. Według Moosa fakt, że uniwersum Wiedźmina opiera się o słowiańską i nordycką mitologię nie upoważnia gry do braku zróżnicowania koloru skóry, ponieważ to fantasy, a w fantasy można przecież wszystko. Otóż nie, nie można w fantasy zrobić wszystkiego. Cała sztuka w tworzeniu fikcyjnego świata polega na tym, żeby był on wewnętrznie spójny, a każda kolejna jego cecha wynikała z innej, a nie stała do niej w sprzeczności. W „Drodze Królów” Sanderson wprowadził zupełnie inny klimat niż ten znany nam zza okien i podporządkował mu ca

Wygraj Czarne światła: Łzy Mai z autografem! [konkurs]

Rozpoczynamy zapowiedziany kilka dni temu konkurs . Do wygrania są CZTERY egzemplarze najnowszej powieści Martyny Raduchowskiej "Czarne światła: Łzy Mai" z autografem. Przed wzięciem udziału zapoznajcie się z regulaminem ;) Pytanie konkursowe brzmi: Bioniczne oko wyposażone w termowizję, robotyczna ręka zdolna miażdżyć stal, a może neuroimplant zwiększający pojemność pamięci długotrwałej? Na jakie ulepszenia swojego ciała lub umysłu byście się zdecydowali? A może nie chcielibyście niczego sobie poprawiać?  Uzasadnijcie swoje odpowiedzi. Regulamin: 1. Organizatorem konkursu są współtwórcy bloga FUNtastyka; jako organizatorzy nie czerpiemy żadnych korzyści majątkowych z konkursu;  2. Konkurs trwa do 28 czerwca 2015r., do godziny 23:59; 3. Aby wziąć udział w konkursie należy: - odpowiedzieć na pytanie konkursowe (w komentarzu pod tym postem) podając adres mailowy; - będzie nam także miło, jeśli polubicie nas na Facebooku:

"The Resistance" [recenzja]

Czy wy też lubicie, kiedy w czytanej przez was książce lub oglądalnym filmie nagle pojawia się fabularny zwrot, a jeden z głównych bohaterów okazuje się zdrajcą? Wyobraźcie więc sobie, że wasi znajomi są znacznie mniej przewidywalni niż scenarzyści z Hollywood, kłamią lepiej niż zawodowi szpiedzy z podpiętym akumulatorem, a przy tym potrafią wbić wam nóż w plecy kiedy najmniej się tego spodziewacie. Tak właśnie prezentuje się rozgrywka w „The Resistance” - grze, której drugie wydanie właśnie ukazało się na rynku. Na czym jednak polega rozgrywka „The Resistance”? Jeśli graliście kiedyś w „Mafię”, to szybko zrozumiecie o co chodzi. Gracze (od 5 do 10) w sekrecie losują karty tożsamości – część z nich zostaje rebeliantami walczącymi z systemem, pozostali zaś są agentami Molocha, dążącymi do zniszczenia tych pierwszych. Podobnie jak we wspomnianej Mafii wszyscy gracze zamykają oczy, aby agenci mogli poznać swoją tożsamość i rozpocząć próby sabotowania całej grupy. Następnie pie