Przejdź do głównej zawartości

Zdobycze książkowe # 7 (z Batmanem)



Taaaaaaaak dawno nie było postów do zazdrości, a dokładniej od początku grudnia zeszłego roku. Nie będziemy nadrabiać wszystkiego, tylko ostatnie, piękne (!), nabytki. Z Batmanem.


Kobierzec - C. Barker od Cavy w prezentach.


List Kaperski - P. O'Brian w ramach uzupełnienia cyklu.


Czarne bataliony - P. Gociek do sprawdzenia.


Golem i dżin - H. Wecker, bo ma dobre opinie, więc sprawdzimy.


Całe zdanie nieboszczyka - J. Chmielewska, bo po niesamowitym Lesiu inwestuję w całą kolekcję.


19 razy Katherine - J. Green w ramach dalszego zapoznawania się z autorem po GNW oraz w prezentach od el browarre.


Miasto cieni - R. Riggs w ramach zapoznania się z kontynuacją, której mogłoby wcale nie być.


Cudzoziemiec w Olondrii - S. Samatar, bo UW.


Widmopis - D. Mitchell, bo zakochawszy się w jego książkach.


Republika piratów - C. Woodart, prezentowo dla el browarre.


Fantastyczna Czwórka. Koniec - WKKM, w ramach kolekcji, która nie mieści się już na żadnej półce w całości.


A na koniec taki smaczek, który udało się zdobyć na tegorocznym Falkonie.


Komentarze

  1. "Widmopis" cudowny jak wszystko Mitchella, choć jak dla mnie wydaje się książką najbardziej... oporną, ale nadal wspaniałą.
    Z tego stosiku dorwę jeszcze "Cudzoziemca..." bezwzględnie i prawdopodobnie "Miasto cieni" gdy przeczytam pierwszy tom.

    OdpowiedzUsuń
  2. "Widmopis" i "Cudzoziemiec..." w planach bliższych są. Jak pisałam pierwszy tom kończy się tak, że "Miasta cieni", jak dla mnie, mogłoby nie być, ale sprawdzimy czy autorowi uda się utrzymać poziom.

    OdpowiedzUsuń
  3. Autograf daje czytelnikowi wewnętrzną moc posiadania czegoś wyjątkowego i osobistego.
    ie rozumiem jak można na allegro sprzedawać książki z autografami ;p

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak normalnie :P Sami mamy do sprzedania kilka książek, ale nie mają imiennych podpisów, bo to duble z połączenia naszych biblioteczek. Przy okazji podpisywania dla siebie, wzięliśmy podpisy na dublach ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. A to co innego. Ja mam imienny autograf i nie sprzedałbym tej książki bo jest ona dla mnie ważna.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Prosimy o podpisywanie się w komentarzach. Anonimowe komentarze będą likwidowane ;)

Popularne posty z tego bloga

Fabryka Wkurw, czyli siedem grzechów głównych Fabryki Słów

Destiny [recenzja]

Zajdle 2014